Jeżdżąc na wózku,
często zdarza się, że Sabina obetrze sobie
wierzchnią część łap, szczególnie biegając
po twardej nawierzni. Pomocne są specjalne
buty. Różnią się one od tych, które możemy
kupić w sklepie tym, że zabezpieczają właśnie
wierzchnią część stopy, a nie podeszwę.
Warto zrobić od razu kilka par, gdyż szybko się
zużywają, a robienie ich z bardzo grubej skóry
mija się z celem, gdyż po namoknięciu i
wyschnięciu skóra robi się sztywna i buty nie
nadają się do użytku. Można zlecić
zrobienie butów szewcowi. Ja tak zrobiłem
ostatnio z powodu braku czasu. Zamówiłem od
razu 5 par. Szewc najpierw trochę się zdziwił,
pouśmiechał pod nosem, puścił jakiś
"cienki" żarcik, a potem wziął po
20 PLN za parę. Myślę, ze można znaleźć tańszego
fachowca. Z dumą przyznaję, że jednak buty
wykonane przeze mnie własnoręcznie, sprawiały
lepsze wrażenie i wytrzymały dłużej :-)
Ale bierzmy się do pracy:
potrzebne będą:
- kawałek brezentu
(nie jestem pewien, czy to się tak nazywa),
materiał kaletniczy, z którego robi się
torby, wodoodporny, pierwszą parę butów uszyłem
właśnie ze starej torby:-)
- kawałek miękkiej skóry,
nie za grubej, żeby nie zrobiła się sztywna i
nie za cienkiej, żeby się szybko nie przetarła,
ja kupiłem w lumpeksie dosyć gruby płaszcz skórzany,
ilość skóry wystarczy na kilkanaście par butów.
Dobrym rozwiązaniem może być użycie
specjalnych tkanin, odpornych na uszkodzenia
mechaniczne: tkaniny węglowe, aramidowe, czy
kewlarowe. Nie mam, niestety, do nich dostępu,
nie wiem, czy da się je szyć na normalnej
maszynie, ale warto spróbować, buty wykonane w
takiej "kosmicznej" technologii
powinny wytrzymać o wiele dłużej. Podobno z
takich tkanin robi się osłony na kolana
motocyklistów wyścigowych, a kolanami obcierają
oni o asfalt na zakrętach przy olbrzymich prędkościach,
więc w innych ekstremalnych sportach, takich
jak wyścigi na psich wózkach, powinny sprawdzić
się wyśmienicie. Jeżeli ktoś zastosuje takie
materiały, to bardzo proszę o wrażenia z
jazdy :-)
- rzep (porządny,
mocny, bo można się naciać na wschodnią
tandetę, nie trzymającą już po kilku użyciach)
- maszyna do szycia
(albo sprawne i silne ręce do szycia zwykłą
igłą)
całą resztę
widać na obrazkach:
(wymiary są sabinkowe, typowa suka owczarka
niemieckiego)
|